Do Vallecas, czy jak mówią tubylcy,Vallekas, przyjeżdża dzisiaj Las Palmas, czyli szesnasta drużyna ligi, by zmierzyć się z otwierającym strefę spadkową Rayo Vallecano. Dla obu ekip takie mecze będą kluczowe w kwestii utrzymania się w Primera Division.
Tradycyjnie wiele niedomówień w kwestii składu Błyskawic, gdyż Paco Jemez zawsze potrafi czymś zaskoczyć. W ostatnim czasie Diego Llorente grywał obok Roberto Trashorrasa w środku pola, ale dzisiaj będą kolejne roszady, gdyż nieobecny jest Nacho Martinez. W wysokiej formie są Jozabed i Miku, którzy w ostatnich trzech spotkaniach strzelili po dwa gole i dołożyli do tego asystę. Wydaje się, że wenezuelski snajper na ten moment wygrał rywalizacje z Javim Guerrą, który u progu sezonu był w ścisłej czołówce strzelców ligi, i tym samym dołączył do będących w wysokiej formie rodaków – Juanpiego z Malagi i Penarandy z Granady.
Piłkarze Las Palmas aż 68 razy próbowali swoich sił na terenie Comunidad Madrid w Primera Division, ale tylko dwukrotnie udało im się wywieźć komplet punktów! Ale dzisiaj dobra okazja w tym kierunku, gdyż powszechnie wiadomo o gościnności Rayo. Trener Los Amarillos, Quique Setien, może być zadowolony z sytuacji kadrowej, bo już od tygodnia do jego dyspozycji jest Pedro Bigas, a czasy, gdy musiał z pomocników składać obronę, prawdopodobnie już za nim.
W obecnych rozgrywkach Rayo wygrało na Wyspach Kanaryjskich 1:0 po golu Javiego Guerry. Po raz ostatni oba zespoły spotkały się w Madrycie – w ramach ligi – 23 kwietnia 2011 roku. Wtedy w Segunda Division lepsze okazało się Rayo – 2:0. Po stronie Błyskawic tamto spotkanie z boiska pamięta Piti, a David Garcia, Vicente Gomez i Jonathan Viera wtedy – jak i dzisiaj – reprezentowali barwy Las Palmas.
Absencje:
Rayo: Nacho, Tono, Ebert, Rat (kontuzje) Ozbiliz, Iturra (decyzja trenera) Jona Montiel (reprezentacja U18)
Las Palmas: Vicente Gomez, H.Santana, J.Castellano, Montoro (kontuzje)
Początek spotkania na Estadio Vallecas o godzinie 18:15. Arbitrem głównym będzie Ignacio Iglesias Villanueva.
