Do tej pory Jeffren grał w Hiszpanii, Portugalii, Belgii i Szwajcarii, a teraz przebywa na Cyprze. Były zawodnik Barcelony wspomina El Clasico, w którym zdobył bramkę.
− Kiedy strzeliłem tego gola, nie myślałem o sobie, tylko o drużynie i zwycięstwie, które osiągnęliśmy. Mam nadzieję, że teraz zespół znów zacznie wygrywać tak jak wcześniej, z łatwością. Real jest jednak w formie, więc nie będzie łatwo – powiedział Jeffren.
– Życie na Cyprze jest inne, ale piłka ma pewne podobieństwa do tej w Hiszpanii, wielu Hiszpanów przenosi się tutaj. Nigdzie nie ma jednak tak dobrej piłki jak w LaLidze… Cieszyłem się treningami i meczami z Messim. Nikt nie robi tego co on. Według mnie Leo jest najlepszym piłkarzem na świecie – dodał Wenezuelczyk.