Arda Turan nie trenował z drużyną. Dzisiaj w ćwiczeniach z resztą ekipy “Dumy Katalonii” uniemożliwiła mu infekcja w jamie ustnej. Nie poprawia to rzecz jasna pozycji Turka w drużynie.
Nie od dziś wiadomo, że Arda Turan nie odnajduje zbyt dużego uznania w oczach szkoleniowca FC Barcelony – Ernesto Valverde. Zawodnik nie umie wywalczyć miejsca w składzie, a na pewno nie pomagają mu w tym kontuzje.
Chcesz więcej?
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej o hiszpańskiej piłce
Od początku sezonu Turek opuścił już wiele treningów ze względu na kontuzje mięśniowe. Dziś po raz kolejny nie trenował z drużyną. Tym razem powodem okazała się infekcja w jamie ustnej. Zawodnik po przybyciu na trening uskarżał się na ból, a lekarze zidentyfikowali u niego wrzód ropny na dziąśle.
Z tego powodu piłkarzowi zaaplikowany został antybiotyk, po czym Turek udał się do domu. Prawdopodobnie absencja ze względu na tę “kontuzję” była jednorazowa. Mimo wszystko nie poprawia ona i tak kiepskiej pozycji piłkarza w drużynie.