Gwiazdor Barcelony we wczorajszym meczu z Sevillą obok Neymara był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Po pierwszej bramce wykonał też dziwny gest, który okazał się fantastycznym.
Barcelona we wczorajszym meczu była nie do zatrzymania, a duża w tym zasługa Leo Messiego, który zdobył dwie bramki. Po pierwszej wykonał ,,cieszynkę” która miała bardzo ważne przesłanie.
Było to wsparcie dla dzieci chorych na raka. Od pewnego czasu Messi działa wraz ze szpitalem Sant Joan de Déu w Barcelonie. Radość po golu była identyfikacją z kampanią prowadzoną przez właśnie ten szpital.
W Hiszpanii trwa zbiórka pieniędzy na największy w Europie szpital dla dzieci chorych na raka. Koszt tej inwestycji wyniesie około 30 milinów euro.
