Bartomeu otwarcie przyznał, że rozmawiał z agentką piłkarza, a to dla FIFA wystarczający powód, by rozpocząć postępowanie w tej sprawie.
Z piłkarzem, który ma kontrakt – Francuz ma do 2022 roku – można rozmawiać tylko na pół roku przed jego wygaśnięciem. Jasnym więc jest, że Barcelona złamała przepis, co potwierdzają poniższe słowa prezydenta Barcelony.
– Nie rozmawiałem z Griezmannem w tym roku, ale w październiku kontaktowałem się z jego agentką – stwierdził Bartomeu w rozmowie z “RAC1”.
Ukarany może zostać piłkarz i Barcelona, o czym poinformowała Światowa Federacja Piłki Nożnej.