Arthur w ostatnich tygodniach porównywany jest przez wielu fachowców do Xaviego…. Teraz sam były kapitan wypowiedział się w tej sprawie.
– Gdy oglądam Arthura w telewizji, czuję się, jakbym patrzył w swoje odbicie. Myśli bardzo szybko i ma naturalny talent, ale może jeszcze rozwinąć się na treningach. Co prawda Arthur jest już dojrzały, jednak widzę drzemiący w nim potencjał. Priorytetem w środku pola jest to, żeby nie tracić piłki i wychodzić spod pressingu. Widać, że to potrafi. Potrzebuje jeszcze dwudziestu meczów, aby pokazać wszystkie swoje zalety. Dysponuje dobrym strzałem, a kiedy zyska więcej pewności siebie, będzie robił jeszcze więcej. Musi być bardziej odważny i szukać wciąż nowych rzeczy. Na przykład gdy Abidal przybył do Barcelony, był dobry w dwóch lub trzech aspektach, ale dzięki wysiłkowi i pracy na treningach stał się najlepszym obrońcą na świecie. W Barcelonie wszystko jest trudniejsze, ponieważ jest to egzamin końcowy w karierze piłkarza. Trzeba robić znacznie więcej niż w innych zespołach. W Barcelonie nie wystarczy być na wysokim poziomie, trzeba być doskonałym pod każdym względem – powiedział Xavi.