Zinedine Zidane może mieć nieco większy problem, niż zapowiadano. Wiele wskazuje na to, iż pauza Carvajala potrwa dłużej, niż pierwotnie zapowiadano.
Carvajal miał wypaść ze składu Realu Madryt na zaledwie kilka tygodni. Tymczasem z Madrytu dobiegają kolejne niepokojące wieści na temat zdrowia piłkarza. Dani Carvajal miał nabawić się infekcji wirusowej, która to grozi powikłaniami i wymaga dokładnego wyleczenia.
Już teraz lekarze klubowi zapowiadają, że nie będą ryzykować zdrowia zawodnika i na pewno nie pozwolą mu powrócić do gry, dopóki z jego zdrowiem nie będzie wszystko w porządku. Na ten moment wydaje się więc, że pauza obrońcy może trwać jeszcze dwa miesiące. Niewykluczone jest jednak, że przeciągnie się aż do końca roku!
