Leo Messi napisał wzruszający list do rodaków

Leo Messi napisał artykuł dla dla argentyńskiego dziennika La Nación, w którym opowiedział o swoich marzeniach związanych z mundialem. 

Tekst Messiego został napisany w formie listu.

Gdy po turnieju Copa América w Stanach Zjednoczonych zrezygnowałem z gry w kadrze, nie chciałem zrobić niczego złego. Chciałem po prostu pomóc, tak jak zawsze staram się to robić. Po przegranym finale z Chile po głowie chodziło mi wiele myśli. Zarówno porażka, jak i odejście z reprezentacji były bardzo trudnymi chwilami. Jednak szybko uświadomiłem sobie, że kocham mój kraj, ludzi i tę koszulkę. Wróciłem, żeby podziękować moim bliskim i całej reszcie, którzy wspierali mnie w trudnych chwilach i robią to nadal.

Wystąpienie w trzech finałach i niewygranie żadnego z nich sprawiło, że przeżywaliśmy ciężkie chwile. Co prawda dojście do finału nigdy nie jest łatwe, jednak przede wszystkim chodzi o to, żeby w nim zwyciężyć. Byliśmy blisko zdobycia pucharu w spotkaniu przeciwko Niemcom, uważam, że zasługiwaliśmy wówczas na wygraną. To, że zaszliśmy tak daleko i ostatecznie wróciliśmy do domu z pustymi rękoma, bardzo nas zabolało. Wydaje mi się, że w Brazylii nauczyliśmy się skupiać na każdym kolejnym meczu i teraz również musimy zagrać z takim nastawieniem.

W ciągu czterech lat doświadczyliśmy istotnych zmian w reprezentacji. Poza tym zakwalifikowanie się na mundial w Rosji było dla nas niezwykle wymagające i zapewniliśmy sobie awans dopiero w ostatnim spotkaniu z Ekwadorem. Mimo to wiedzcie, że do Rosji jedziemy spokojni, pełni dobrych myśli i naładowani energią. W ostatnich tygodniach ciężko trenowaliśmy. Mamy w kadrze wielkich piłkarzy i będziemy walczyć w każdym meczu. Ludzie pytają mnie, czy będą to moje ostatnie mistrzostwa świata, ale nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Na razie się nad tym nie zastanawiam. Na pewno duże znaczenie będzie miało to, jak nam pójdzie w tym roku, jak zakończymy turniej.

Nasze doświadczenia z ubiegłych lat z pewnością nam pomogą, w tym gra w finale na ostatnich mistrzostwach. Pokładamy również nadzieję w naszej silnej kadrze. Zakładam, że walka na turnieju będzie zacięta, więc musimy zagrać najlepiej, jak tylko potrafimy, żeby móc rywalizować z każdą drużyną.

Mówiłem już, że zamieniłbym moje Złote Piłki na jeden tytuł z reprezentacją. To nie tak, że nie mają dla mnie wartości, po prostu nagrody drużynowe zawsze będą ważniejsze niż te indywidualne. Wiele dotychczas wygrałem z Barceloną i moja motywacja zawsze była taka sama – wygrywać dalej. Z takim nastawieniem będę grał w Rosji. Zwycięstwo na mistrzostwach świata jest największym trofeum, jakie możne zdobyć piłkarz. Jestem bardzo zmotywowany.

Tłumaczenie – fcbarca.com

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 120 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*