Najlepsza jedenastka 23. kolejki Primera Division

Tradycyjnie, tuż przed startem kolejnej rundy meczów La Liga, prezentujemy Wam najlepszych z ostatniego weekendu na hiszpańskich boiskach. 

Próżno szukać w naszym zestawieniu zawodników Barcelony, a zespoły czołówki reprezentują jedynie Koke i Luka Modrić. Najmocniejszą grupę stanowią piłkarze Realu Sociedad, co zrozumiałe ze względu na rozmiary poniedziałkowej wygranej. Nie mogą narzekać również Rayo Vallecano, Malaga czy Real Betis.

Ruben Pardo (Real Sociedad) – Trzy asysty to chyba najlepsza rekomendacja dla środkowego pomocnika! Kierował grą Realu Sociedad w sposób niemal doskonały i miał udział przy większości goli.

Koke (Atletico Madryt) – Jego dośrodkowania są bajeczne. Tym razem przekonali się o tym defensorzy Eibar oraz jego koledzy, którzy zamienili te wrzutki na gole – Saul i Gimenez. Na ten moment można mu przyznać miano króla asyst La Liga.

Jonathas (Real Sociedad) – Kontuzja Agirretxe okazała się jakby zbawieniem. Coraz lepiej wygląda brazylijski napastnik w barwach Txuri-Urdin, a w poniedziałkowy wieczór dorzucił kolejne dwa trafienia.

Diego Reyes (Real Sociedad) – Popadł w niełaskę u nowego trenera, ale tym razem dostał szansę gry w linii… pomocy. Nie miał zbyt wiele pracy, ale jeśli już, to dobrze wywiązywał się ze swoich zadań defensywnych, a do tego dorzucił gola głową.

Ruben Castro (Real Betis) – Kanaryjczyk zaczął strzelać – drugi mecz z rzędu – i od razu przekłada się to na punkty dla Verdiblancos. Tym razem wykorzystał centrostrzał(?) Ricky’ego Van Wolfswinkela i zapewnił trzy punkty Betisowi. Dla ekipy z dzielnicy Heliopolis była to pierwsza wygrana od 27.11.2015!

Charles (Malaga) – 9 goli i 2 asysty, to udział przy 11 z 21 bramek Boquerones w tym sezonie! Brazylijczyk w ostatni piątek dorzucił po bramce i asyście, czym wydatnie przyczynił się do okazałej i łatwej wygranej nad Getafe.

Juanpi (Malaga) – Forma wenezuelskiego skrzydłowego robi wrażenie. Najpierw gol przeciwko Barcelonie, później Eibar, a w ostatni weekend pokonał golkipera Getafe i dorzucił asystę. Jego dorobek mógł być większy, ale koledzy po jego podaniach okazywali się nieskuteczni.

Miku (Rayo Vallecano) – Kolejny ofensywny zawodnik rodem z roponośnej Wenezueli, który błyszczy formą. Trzy kolejne mecze z golem, a dodatkowo dogrywa swoim kolegom w taki sposób, że nie wypada marnować sytuacji. W tym momencie pewniak do składu i nawet zdrowy Javi Guerra tego nie zmieni!

Bebe (Rayo Vallecano) – Trochę w cieniu Miku i Jozabeda, ale Portugalczyk robi, co może by wyrwać się z tego cienia. Efektowny, a w ostatnich tygodniach także efektywny i może czuć się pewnie w składzie Rayo.

Luka Modric (Real Madryt) – Trudny orzech do zgryzienia był z Chorwatem, ale ostatecznie dostaje nominacje. Piękny zwycięski gol oraz gigantyczny wpływ na grę Realu. Właściwie nieliczny jasny punkt wśród Królewskich i prawdopodobnie mógłby dostać miano piłkarza kolejki, ale bramka dla Granady padła po jego stracie.

Juan Manuel Vargas (Rela Betis) – Czyste konto Betisu, to również jego zasługa, bo Feghouli nie pograł sobie na skrzydle w niedzielnym spotkaniu. Dodatkowym i ogromnym plusem po stronie peruwiańskiego bocznego obrońcy jest sytuacja z drugiej połowy, gdy wybił piłkę niemal z linii bramkowej po strzale Alvaro Negredo.

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*