W Galicji odbędzie się mecz niemal na szczycie tabeli Primera Division, gdzie szóste Deportivo zagra o dziewiąty mecz bez porażki, a czwarty Villarreal postara się o piątą wygraną z rzędu.
Depor swoją serię meczów bez porażki zawdzięczają głównie postawie na El Riazor, gdzie przegrali tylko raz, ale aż czterokrotnie dzielili się punktami z rywalem. Do dyspozycji Victora Sancheza del Amo wraca Luisinho, ale i bez niego madrycki szkoleniowiec mógł mówić o komforcie przy wyborze składu, który w większości jest oczywisty dla kibiców. Jedyne zmiany jakie zachodzą, to te w formacjach ofensywnych dotyczące skrzydłowych.
Tradycyjnie wszystkie oczy będą skierowane na Lucasa Pereza, który przerwał passę siedmiu ligowych spotkań z golem, ale to El Riazor jest terenem, gdzie w sześciu ostatnich meczach strzelił 7 goli! Wśród gości bramki rozkładają się równomiernie, ale najlepszy jest Kongijczyk, Cedric Bakambu, którego można uznać za odkrycie tego sezonu w barwach Żółtej Łodzi Podwodnej.
Wyjazdowy Villarreal to inny zespół niż ten dobrze znany z gry na swoim domowym stadionie. Wyniki może wszystkiego nie mówią, ale sam sposób gry jest diametralnie różny od tego, który prezentują na El Madrigal. Na uwagę zasługuje przede wszystkim defensywne nastawienie Marcelino Garcii Torala, co najlepiej oddaje bilans bramkowy – 7:8 w ośmiu spotkaniach!
Co raz lepiej wygląda sytuacja kadrowa zespołu z prowincji Castellon, bo w tym momencie jedynym poważnym brakiem jest Jaume Costa, chociaż jego zastępca, młody Adrian Marin spisuje się bez zarzutu.
Absencje:
Deportivo: Alberto Lopo, Celso Borges, Cani, Fabricio (kontuzje), Jona Rodriguez, Juan Dominguez, Manuel Pablo, Haris Medunjanin (decyzja trenera),
Villarreal: Jaume Costa, Daniele Bonera, Adrian Lopez (kontuzje), Bojan Jokic, Samu Castillejo (decyzja trenera)
Początek spotkania na El Riazor o godzinie 18:15. Arbitrem głównym będzie David Fernandez Borbalan.
