Obrońca Realu odrzucił gigantyczną ofertę z Chin

Chińczycy łatwo się nie poddają. Po nieudanych próbach ściągnięcia piłkarzy Barcelony, przyszła kolej na Real. Na celowniku znalazł się Alvaro Arbeloa.

Hiszpan ma w tym sezonie poważne problemy z regularną grą. Konkurencja na prawej stronie obrony Królewskich jest naprawdę spora. Obok Arbeloi jest przecież Dani Carvajal oraz sprowadzony z Porto w letnim okienku transferowym, Danilo. Alvaro wyraźnie przegrywa rywalizację z obydwoma wyżej wymienionymi zawodnikami. Zmiana szkoleniowca niewiele dała bo odkąd Zinedine Zidane objął stery na Bernabeu, Arbeloa nie zagrał jeszcze ani minuty.

Sytuację tę, starali się wykorzystać włodarze chińskiego Shanghai Shenhua oferując hiszpańskiemu obrońcy wynagrodzenie na poziomie ośmiu milinów euro netto rocznie! To kwota blisko 3 razy wyższa od jego obecnych zarobków.

Mimo wszystko Arbeloa odrzucił tą gigantyczną ofertę i postanowił wypełnić obowiązujący do końca tego sezonu kontrakt z Realem.

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*