Sevilla wiceliderem, w Walencji równowaga, czyli co się stało w 4. kolejce?

Za nami 4. kolejka La Liga, a zatem kolejne dziesięć emocjonujących spotkań. Real Madryt wygrał ważne spotkanie na trudnym terenie, Sevilla awansowała na fotel wicelidera, a derby Walencji zakończyły się bez rozstrzygnięcia.

Kolejka rozpoczęła się od starcia Eibaru z Leganes. Gospodarze mimo braków kadrowych nie pozwolili gościom na rozwinięcie skrzydeł i ostatecznie wygrali mecz 1:0, notując dzięki temu awans w środkową strefę tabeli ligowej.

Więcej emocji przyniosła nam sobota, którą otworzyliśmy derbami Walencji. Te były wyjątkowo zacięte. “Nietoperze” nie odpuściły Levante i do końca utrzymały bramkowy remis (1:1). Był to jednak dopiero początek emocji tego dnia. Później czekał nas jeszcze emocjonujący pojedynek Getafe z Barceloną. Pomimo iż to gospodarze prowadzili przez większość czasu, “Duma Katalonii” potrafiła odwrócić niekorzystny rezultat. Bramkę dającą trzy punkty zdobył w końcówce spotkania Paulinho. Katalończycy wygrali co prawda 2:1, ale zwycięstwo to okupili kontuzją Dembele.

Nie mniej ciekawie było także w wieczornych meczach. Real Betis pokazał charakter, ogrywając 2:1 Deportivo La Coruna, a Atletico Madryt znakomicie otworzyło swój nowy stadion – Wanda Metropolitano – wygrywając 1:0 z Malagą.

Niedzielną “wisienką na torcie” czwartej kolejki okazał się mecz Realu Madryt, który wywiózł cenne trzy punkty z San Sebastian – pomimo iż Real Sociedad zagrał naprawdę dobre spotkanie i gdyby nie pewna dawka pecha gospodarzy, wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Wcześniej pokaz strzelecki urządził nam Villarreal, który rozbił w wyjazdowym spotkaniu prezentujące się fatalnie Alaves. Do tego skromne zwycięstwa zanotowały również Sevilla i Las Palmas. Ci pierwsi ograli na wyjeździe Gironę i… dzięki zwycięstwu tych drugich nad Bilbao (i dzięki późniejszej porażce Sociedad), awansowali na pozycję wicelidera tabeli.

W ostatnim meczu kolejki Espanyol zmierzył się na własnym stadionie z Celtą Vigo. Po fenomenalnym początku gospodarzy, przyszły również lepsze fragmenty gry gości. I tutaj zatem emocji nie zabrakło. Celta nie zdołała dogonić wyniku i to klub z Barcelony triumfował 2:1.

Bonus powitalny 500 zł
+ 20 zł na start za darmo!

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*