Walka o mistrzostwo nadal trwa

Walka o mistrzostwo Hiszpanii wkracza w decydującą fazę. W 35. kolejce żadna z drużyn walczących o tytuł nie zawiodła swoich kibiców.

W deszczowej aurze na przedmieściach Madrytu Rayo Vallecano podejmowało Real Madryt. Spotkanie zaczęło się zaskakująco, bo już po 14 minutach gospodarze za sprawą Embarby i Miku prowadzili 2:0. Czarne chmury zebrały się nie tylko nad stadionem, ale i nad zespołem Zidane’a. W 35. minucie Gareth Bale po dośrodkowaniu Toniego Kroosa z rzutu rożnego strzelił kontaktową bramkę dla Królewskich. Jeszcze przed przerwą kontuzjowanego Karima Benzemę zmienił Lucas Vazquez, który w 52. minucie wyrównał wynik meczu. W 81. minucie po błędzie defensywy Rayo, Bale strzelił drugiego gola w tym meczu i zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo 3:2.

Rayo Vallecano – Real Madryt 2:3 (Embarba 7′, Miku 14′; Bale 35′, 81′, Lucas 52′)

Atletico na Calderon podejmowało Malagę, która od pięciu spotkań nie potrafi wygrać meczu. Gospodarze w pierwszej połowie zaliczyli kilka dobrych akcji, ale żadnej z nich nie potrafili zamienić na gola. W doliczonym czasie pierwszej połowy doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Gdy Malaga wyprowadzała kontrę, ktoś ze sztabu Atleti wrzucił na boisko drugą piłkę. Z akcji Malagi nic nie wyszło, ale sędzia wyrzucił Diego Simeone na trybuny. W 62. minucie Correa, który 5 minut wcześniej zmienił Carrasco, pokonał Ochoę precyzyjnym strzałem zza pola karnego. Więcej bramek nie padło i mecz zakończył się wynikiem 1:0.

Atletico – Malaga 1:0 (Correa 62′)

Jako ostatnia swój mecz rozgrywała Barca. Znali wcześniejsze wyniki, i żeby utrzymać pozycję lidera, musieli ten mecz wygrać. Na Camp Nou przyjechał Sporting Gijon. Już w 12. minucie Leo Messi otworzył wynik spotkania strzałem głową. Do przerwy wynik się nie zmienił. W drugiej połowie Luis Suarez drugi raz z rzędu strzelił cztery bramki, w tym dwie z rzutów karnych. Był to kapitalny występ napastnika Blaugrany, który jest już liderem w klasyfikacji “Pichichi” z 34 golami na koncie. Swoja bramkę, także z karnego zdobył Neymar, dzięki czemu całe trio MSN wpisało się na listę strzelców w starciu z Gijon.

Barcelona – Gijon 6:0 (Messi 12′, Suarez 63′, 74′, 77′, 88′, Neymar 85′)

W tabeli bez zmian:

  1. Barcelona – 82 pkt
  2. Atletico – 82 pkt
  3. Real Madryt – 81 pkt

Opublikuj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*